Spis treści

Aby utrzymać się w branży gastronomicznej nie wystarczy już tylko być i gotować. Poznaj sposoby na powrót klienta do lokalu.

Restauracje, kawiarnie, cukiernie, firmy oferujące catering dietetyczny czy inne lokale nie poddają się i starają się dalej funkcjonować. Zwrot „walka o klienta” może brzmi patetycznie, ale konieczne jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom klientów i zachęcenie ich do kolejnych zamówień. Co oprócz pysznych dań może zrobić restauracja, żeby klient wrócił i to nie raz?

Sytuacja gastronomii przed i w trakcie pandemii

Przed marcem 2020 roku rynek gastronomiczny uginał się od wszelkiej maści lokali, na których ofertę był bardzo duży popyt. Narzeczeni na sale weselną musieli czekać po 2-3 lata. Nawet chcąc zorganizować małe przyjęcie urodzinowe w lokalu trzeba było je zaplanować wiele miesięcy wcześniej. Z resztą – nie raz zdarzyło mi się obejść kilka restauracji żeby znaleźć wolny stolik. Bez rezerwacji bywało ciężko.

Marzec 2020 roku stanie się dla całego świata momentem przełomowym, ale dla gastronomii w szczególności. Nagle zamiast pełnych lokali są pustki, problemy z pracownikami, finansowe i wiele innych. Często słyszę: „Restauracje nie mają się źle, bo mogą chociaż wydawać jedzenie na wynos”. Sama tak myślałam przed odbyciem pierwszych kilkudziesięciu rozmów z restauratorami. Teraz wiem, że duża część restauracji:

• zamówieniami na wynos ledwo zarabia na koszty – co to jest nawet kilkadziesiąt wydanych obiadów dziennie skoro wcześniej restauracje najwięcej zarabiały na dodatkach, deserach, napojach, alkoholach i imprezach okolicznościowych?
• straciła część klientów – część osób nie zamawia z powodu własnych kłopotów finansowych a część z braku możliwości zjedzenia w restauracji (nie da się ukryć, że jedzenie wykwintnego dania w kapciach i dresach przed telewizorem traci magię).
• boryka się z problemami kadrowymi – albo z braku finansów trzeba zwolnić kelnerów, kucharzy czy kierowców albo pracownicy chorują, trafiają na kwarantannę i tracą chęci do pracy.

Co zrobić żeby utrzymać się na rynku gastronomicznym?

Kluczem do utrzymania się na rynku jest elastyczność i umiejętność dostosowania się (oraz swojej firmy) do obecnie panującej sytuacji. Dzięki obserwacji rynku gastronomicznego oraz po rozmowach z restauratorami można wyciągnąć następujące wnioski:

• największe szanse na przetrwanie mają popularne lokale takie jak pizzerie, burgerownie, kebaby, sushi i restauracje chińskie oraz smaczne (ale i tanie) domowe jedzenie.
• te bardziej ekskluzywne musiały dostosować się do wymagań rynku i zaproponować klientom smaczne, ciekawe, ale korzystne cenowo menu, które można zamówić do pracy albo do domu.
• ludzie dalej się spotykają – w domach i często w mniejszych gronach, ale jednak. Strzałem w dziesiątkę są mniejsze i większe usługi cateringowe.

Dostosowanie się do obecnej sytuacji to jedno, ale drugie to zdobyć nowych klientów i utrzymać obecnych. Żeby to zrobić konieczny jest marketing zarówno off-line (ulotki, reklamy w gazetach lokalnych, tworzenie wydarzeń) jak i online (aktywność na portalach społecznościowych, kampanie SMS i mail, rabaty, wirtualne pieczątki). Działania marketingowe pochłaniają czas, ale gwarantuję, że nie pójdzie on na marne.

Indywidualny system do zamówień online

Systemy do zamówień online dla restauracji stały się obecnie koniecznością. Klienci gastronomii oczekują takiego rozwiązania ze względu na wygodę, ale i bezpieczeństwo. Jeśli restauracja nie daje jeszcze takiej możliwości – to tylko kwestia czasu, jak zacznie.

Współpraca ze znanymi platformami do zamówień online ponosi za sobą spore koszty, na co wiele lokali nie może sobie obecnie pozwolić. Idealnym wyjściem (i sporo tańszym) są indywidualne systemy do zamówień online dla restauracji.

Platforma do obsługi zamówień online to responsywna, indywidualna strona WWW restauracji, na której klienci znajdą najważniejsze informacje, zdjęcia, pełne menu wraz z dodatkami. Zamawiający mają również możliwość wyboru opcji dostawy i płatności (również online!). Dzięki panelowi administratora system pozwala zarządzać stroną główną w czasie rzeczywistym oraz budować własne bazy klientów. Jest również źródłem informacji o zamówieniach.

Największym plusem narzędzia są rozbudowane funkcje marketingowe, które dzięki integracji z SMSAPI mogą zwiększać ilość zamówień. Oczywistym jest, że więcej zamówień to większy zysk, a większy zysk to szansa na sukces na rynku lokalnym.

Zwiększenie ilości zamówień i zwiększanie zysków

Konkurencja na rynku gastronomicznym jest bardzo duża – nawet jeśli jakieś lokale się zamykają to zaraz kolejne się otwierają. Aby osiągnąć sukces i prowadzić restaurację przynoszącą znaczne zyski należy się skupić na zadowoleniu konsumenta. Trzeba nie tylko zdobywać nowych klientów, ale także utrzymać obecnych poprzez nawiązanie stałych relacji. Zintegrowanie aktywnego działania w portalach społecznościowych oraz innych działań marketingowych może podnieść zyski o minimum 10% miesięcznie.

System do zamówień pozwala zbudować stałą relację z klientem i zwiększać liczbę zamówień. Każda osoba, która złoży zamówienie w systemie trafia do bazy klientów restauracji. Baza 50, 200, 500 a potem kilku tysięcy klientów daje ogromne możliwości zwiększania ilości zamówień dzięki masowej wysyłce SMS.

Jak restauracje wykorzystują komunikację SMS?

• kampanie SMS i wysyłki do całej bazy odbiorców, dzięki którym w kilka chwil wiadomość z informacją o nowym produkcie, ciekawej promocji czy z rabatem zachęcającym do kolejnych zamówień trafia do zainteresowanych klientów;
• zautomatyzowany program marketingowy, który samodzielnie wysyła SMS do klientów, którzy od dłuższego czasu nie składali zamówienia;
• program lojalnościowy z warunkami, po spełnieniu których klient otrzyma SMS ze wskazanym kodem rabatowym.

Co ważne, połączenie zarządzania zamówieniami i wysyłki SMS pozwala na zautomatyzowanie marketingu restauracji! Wystarczy poświęcenie kilku minut miesięcznie na ustawienie programów lub na stworzenie atrakcyjnych wiadomości, a system może wygenerować setki SMS-ów.

Jakie problemy rozwiązuje system zamówień dla restauracji?

Z systemu do zamówień online Foodeliver korzystają restauracje w całej Polsce. Jego funkcje pozwalają na dostosowanie do każdego rodzaju lokalu, dzięki czemu możliwe stało się rozwiązanie kilku problemów:

• Własna strona WWW – nie każda restauracja mogła i może sobie pozwolić na indywidualną stronę WWW za kilka do kilkunastu tysięcy złotych. Dzięki Foodeliver restauracja dostaje nowoczesną, ładną i responsywną witrynę z najważniejszymi informacjami i pełnym menu ze zdjęciami.
• Znaczna oszczędność czasu – telefoniczne odbierane zamówień może być czasochłonne, tym bardziej, jeśli klient nie zna oferty i musi o kilka rzeczy dopytać lub jest niezdecydowany. System przekazuje natomiast kompletne, pełne zamówienie wraz z danymi osoby zamawiającej i informacją o płatności. Odebranie zamówienia trwa pół minuty – pozostaje tylko je zrealizować.
• Samodzielny marketing SMS – dzięki możliwości wysyłania SMS-ów do bazy klientów można w kilka minut ustawić plany marketingowe, program lojalnościowy czy kampanię SMS dzięki czemu łatwo i szybko restauracja dociera do dużej grupy odbiorców.
• Budowanie i umacnianie marki danej restauracji – im więcej stron, na których restauracja jest aktywna (portale społecznościowe, strona WWW, system do zamówień), tym lepsze pozycjonowanie w internecie.

Kilka pomysłów na działania marketingowe

Połączenie aktywnych działań na Facebooku z indywidualnym systemem do zamówień online może znacznie zwiększyć ilość zamówień oraz sukcesywnie powiększać bazę klientów. Poniżej przedstawiam kilka dodatkowych pomysłów na działania marketingowe:

1. Mała inwestycja w reklamy na Facebooku, które będą docierać do wybranej grupy docelowej z treścią

2. Organizacja konkursu z nagrodami na Facebooku

3. Do posiadanej bazy klientów można wysłać też SMS

4. Stworzenie planu marketingowego z automatycznymi przypomnieniami, którzy od dawna nie zrobili zamówienia w restauracji.

5. Zaproponowanie klientom udziału w programie lojalnościowym, o którym można poinformować w poście na Facebooku, na stronie do zamówień online, w SMS-ie czy e-mailu

Podsumowanie

Telefon stał się w naszym życiu niezbędny – bez niego czujemy się jak bez ręki. Mamy kontakt z otoczeniem, a dzięki internetowi możemy na bieżąco śledzić media społecznościowe czy wiadomości. Dlatego, marketing SMS kierowany do klientów branży gastronomicznej (czy jakiejkolwiek innej) to strzał w 10. Restauracja ma ponad 90% szans, że odbiorca odczyta wiadomość. Wizja pysznego posiłku z małym rabatem na pewno zachęci kilka jak nie kilkanaście procent do ponownych zamówień. Jeszcze większe szanse na sukces daje połączenie marketingu SMS z aktywnym działaniem na Facebooku.

Na podstawie danych uzyskanych od 100 restauracji korzystających z systemu Foodeliver mogę śmiało potwierdzić, że 5-10% osób otrzymujących SMS-a z rabatem czy inną wiadomością decyduje się na ponowne zamówienie. Nie dziwię się – ja też bym chętnie z takiej oferty skorzystała. 😉

Dobrze Ci radziła:

Izabela Praska – Specjalista ds. produktów w 4B Systems.